Nigdy wcześniej obraz nie odgrywał tak istotnej roli w komunikacji społecznej, jak obecnie. Nic więc dziwnego w tym, że fotografia stała się głównym nośnikiem komunikatu sprzedażowego. Ale czy oferty pozbawione zdjęć faktycznie przestały sprzedawać?
Dzisiaj pod lupę bierzemy fotografię produktową i przekonamy się, czy rzeczywiście potrzebny nam jest fotograf reklamowy.
Fotografia produktowa – więcej niż ilustracja
Dotychczas rola zdjęcia w ofercie sprzedażowej sprowadzała się do zilustrowania produktu w taki sposób, żeby dać potencjalnemu klientowi wyobrażenie tego, jak produkt wygląda w rzeczywistości. Rola współczesnej fotografii reklamowej jest o wiele bardziej złożona. Z jednej strony od fotografii produktowej oczekuje się przedstawienia rzeczywistego produktu, z drugiej zaś jego zaprezentowania w taki sposób, żeby był on atrakcyjny dla klienta. Zdjęcie produktowe powinno być więc interesujące i zachęcać odbiorcę do zakupu prezentowanego towaru.
Nie tylko produktowa…
Warto pamiętać o tym, że współczesna fotografia reklamowa nie sprowadza się wyłącznie do przedstawiania konkretnych produktów. To szerokie pojęcie, w zakres którego wchodzi:
- fotografia produktowa sensu stricte,
- fotografia mody,
- fotografia kulinarna,
- fotografia wnętrz i architektury,
- fotografia wizerunkowa.
Do tego dochodzi jeszcze fotografia sprzedażowa usług. Oczywiście wszystkie te kategorie różnią się od siebie, wymagając nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale również określonego warsztatu pracy. W większych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków czy Trójmiasto fotograf reklamowy wybiera sobie jedną lub klika specjalizacji, podczas gdy w mniejszych miejscowościach na ogół wymaga się od takiej osoby uniwersalnego podejścia do fotografii sprzedażowej. Niestety to uniwersalne podejście nie zawsze skutkuje dobrymi ujęciami, a to o nie właśnie chodzi. Dlatego znane i cenione marki współpracują wyłącznie fotografami poruszającymi się po wąskim obszarze specjalizacji.
Aranżacja i kąt patrzenia
Dobra fotografia sprzedażowa to taka, która przyciąga uwagę, wzbudza zainteresowanie i emocje. Przede wszystkim chodzi tu o poczucie zadowolenia, które klient może uzyskać poprzez dokonanie zakupu lub skorzystanie z przedstawionej usługi.
Kluczem do sukcesu tak rozumianej fotografii sprzedażowej jest umiejętność uchwycenia TEGO CZEGOŚ, co uczyni daną ofertę wyjątkową. Umiejętności tej nie dają studia fotograficzne. To swoisty dar, który się albo ma, albo nie. W praktyce okazuje się więc, że niektórzy fotograficy reklamowi mimo doskonałego warsztatu technicznego nie odnoszą tak spektakularnych sukcesów, jak ich koleżanki i koledzy po fachu, którzy mimo gorszego warsztatu mają TO COŚ, co czyni ich zdjęcia interesującymi.
Profesjonalne usługi fotograficzne nie są tanie, dlatego większość mniejszych przedsiębiorstw decyduje się na zdjęcia wykonywane przez zwyczajnych fotografów, czy wręcz własnych pracowników, którzy amatorski zajmują się fotografią. Czy ich zdjęcia mają szanse sprzedawać? Oczywiście, że tak!
- Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł – udostępnij go dalej!
- Na fan page’u na facebooku dzieje się dużo więcej i z dużą dawką humoru. Wpadnij do nas!
- Chcesz porozmawiać z innymi rodzicami? Zapraszamy do zamkniętej grupy na facebooku!
- Jeśli chcesz podzielić się swoją historią, opinią, doświadczeniem na łamach portalu, napisz do nas: kontakt@multirodzice.pl
- Będzie nam miło, jeśli dasz znać znajomym o multiRodzicach. Sharing is caring!
GIPHY App Key not set. Please check settings