Pytania zadawane są przez nieznajomych, przechodniów, panie w sklepie, osoby spotkane w windzie, etc.
1. Czy to są bliźniaki?
To co odpowiadam: „Tak, to są bliźniaki”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Nie, ale bardzo chciałam mieć dwójkę, a w szpitalu mieli akurat promocję: weź jednego, a drugiego dostaniesz gratis. To wzięłam”.
2. Czy to parka?
To co odpowiadam: „Nie, to nie parka”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Nie, ale w domu mam parkę. Papużek falistych”.
3. Czy ktoś pani pomaga?
To co odpowiadam: „Od czasu do czasu mam pomoc”.
To co mam ochotę odpowiedzieć:
„Help! I need somebody!
Help! not just anybody!
Help! you know I need someone, heeeeeeeeeelp!”
4. Ma pani bliźnięta w rodzinie?
To co odpowiadam: „Nie, nie mam”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Tak, u nas to choroba genetyczna”.
5. Musi być pani bardzo szczęśliwa?
To co odpowiadam: „Tak, jestem bardzo szczęśliwa”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Noooo, nie bardzo. Wolałabym trojaczki”.
6. Jak pani sobie daje radę?
To co odpowiadam: „Yyyyyyyy….”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Na potęgę posępnego czerepu! He-Man!! To znaczy He-Woman!!”
7. A dlaczego nie są ubrani tak samo?
To co odpowiadam: „A dlaczego mieliby być ubrani tak samo?”
To co mam ochotę odpowiedzieć: „No co też pani! Przecież własna matka by ich wtedy nie rozpoznała!”
8. Jak je pani rozróżnia?
To co odpowiadam: „Są zupełnie różni”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „Mają wszyte pod skórą czipy. A ja mam zawsze pilota z czerwonym i zielonym guziczkiem w ręce”.
9. Ja z jednym ledwo daję radę. Współczuję!
To co odpowiadam: „Dziękuję za troskę”.
To co mam ochotę odpowiedzieć: „To ja współczuję! Z jednym dzieckiem na stanie bym się przecież zanudziła!”
10. Zawsze chciałam mieć bliźnięta!
To co odpowiadam: „Och!”.
To co mam ochotę odpowiedzieć, a raczej zaśpiewać i zatańczyć: „La cucaracha! La cucaracha!”
Bo posiadanie bliźniąt jest naprawdę wspaniałą przygodą! I tej wersji będę się trzymać 😉
Druga część postu tutaj: „MULTIMAMO! UWAŻAJ NA NIEZNAJOMYCH!”
Podobne posty o BLIŹNIAKACH.
- Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł – udostępnij go dalej.
- Na fan page’u na facebook’u dzieje się dużo więcej i z dużą dawką humoru. Wpadnij do nas!
- Zapraszamy również do zapisania się na nasz newsletter.
- Chcesz porozmawiać z innymi rodzicami bliźniaków i wieloraczków? Zapraszamy na forum!
- Jeśli chcesz podzielić się swoją historią, opinią, doświadczeniem na łamach portalu, napisz do nas: kontakt@multirodzice.pl
- W jakiejkolwiek innej sprawie – pisz również! Jesteśmy tu po to by porozmawiać, czasami ponarzekać, ale najczęściej się wspólnie pośmiać.
- Będzie nam miło, jeśli dasz znać znajomym o multiRodzicach. Sharing is caring! 🙂
Tiaaa… juz w ciazy mozna uslyszec podobne kwiatki 😉
O, tak. Czasami nawet gorsze….
-Czy to są bliźniaki?
-Nie, są między nimi 3 miesiące różnicy.
-Widać.
Rewelacja :-)))
– A ja z jednym sobie nie radze! – odpowiadam, że ja z jednym też bym sobie nie radziła. Mnie pytają czy dzieci są z in vitro. „Bo przecież teraz to bliźniaki głównie z in vitro są, nie wiedziała pani? „
🙂 🙂 🙂
Z jednym też bym sobie nie radziła 😉 Najpierw miałam dwa za jednym zamachem, a po dwóch latach (bez 4 dni) już trójkę 🙂