Alfa Klif Gąski – BAŁTYCKI PORT WAKACYJNY! Bałtyk (dosłownie) na wyciągniecie ręki dla każdego

Często w korespondencji czy naszej grupie rodziców piszecie, że marzy Wam się podróżowanie z przyjaciółmi, znajomymi, rodziną, lecz każdy dysponuje innym budżetem, oczekiwania potencjalnych uczestników także się od siebie różnią.

Dzisiaj przychodzimy z propozycją, która powinna być odpowiedzią na Wasze poszukiwania.  

Alfa Klif w Gąskach to miejsce, w którym możecie wybrać standard, jaki odpowiada Waszemu budżetowi oraz wymaganiom. Macie więc do dyspozycji: 

– pole namiotowe

– camping

• domki drewniane standard  KLIF i KLIF I (w takim byliśmy zakwaterowani)
• domki parterowe 4 i 6 osobowe

– domek premium

– domek deluxe

– domek przy plaży

Wybierając wypoczynek pod namiotem lub na campingu: możecie liczyć na kołysanie do snu przez morskie fale: pole namiotowe  i campingowe znajduje się dosłownie o krok od morza. Niedaleko znajdują się sanitariaty i toalety. Właściciel, pan Wojtek przymierza się do ich gruntownego remontu niebawem. 

Jeśli zdecydujecie się na pobyt w drewnianych domkach: do wyboru są parterowe i piętrowe. Zajrzyjcie na stronę Alfa Klif i zerknijcie, co znajduje się na ich wyposażeniu, gdyż różni się ono w zależności od wybranego domku. W naszym do dyspozycji były naczynia, sztućce, garnki, naczynia plastikowe dla najmłodszych, barierka na schody, ale także drobiazgi jak: miski, tłuczek do mięs czy tarka do warzyw i owoców, co ułatwia przygotowanie posiłków. Jest oczywiście lodówka z zamrażalnikiem, płyta gazowa, czajnik elektryczny i mikrofala. Rodzice maluchów: krzesełka do karmienia, wanienki, łóżeczka turystyczne z materacem oraz pościelą także dostępne na terenie obiektu – za dodatkową opłata. 

Przy każdym domku znajduje się także kamienny grill. Zapowiadam, że przy wykwaterowaniu zostanie Wam doliczona opłata za zużycie energii, jednak na szczęście kwota nie zwaliła nas z nóg. 

Dla bardziej wymagających dostępny jest domek deluxe. Ten znajduje się nieco na uboczu, dysponuje ogromnym tarasem ze sporych rozmiarów kompletem wypoczynkowym i zadaszeniem. Będziecie więc mieli więcej miejsca i raczej nie będziecie wchodzić sobie w drogę z sąsiadami.

Dla tych, którzy cenią sobie luksus w czystym wydaniu w tym roku przygotowano domek typu premium. Po generalnym remoncie, klimatyzowany, pięknie umeblowany, z dwiema sypialniami na górze oraz jedną rozkładaną kanapą na dole. Z telewizorami w każdym pomieszczeniu, dostępem do Netlixa i oczywiście w pełni wyposażonym aneksem kuchennym. Największym walorem tego oddalonego od innych domku jest niewątpliwie oddane na wyłączność jego gości jacuzzi znajdujące się na sporych rozmiarów tarasie. 

W Alfa Klif znajduje się także domek przy plaży, zbudowany na oddzielnej działce, ogrodzony, z własnym placem zabaw, dużą przestrzenią do dyspozycji gości i widokiem na morze. Tutaj możecie naprawdę obcować z przyrodą. Jak zapewniał właściciel – w niedalekiej przyszłości przejdzie on niezwykłą metamorfozę, by stać się wizytówką miejsca. Nie możemy się doczekać! 

Jak więc widzicie, obiekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom każdego, przez co z całą pewnością spędzicie tutaj świetne rodzinne chwile. Powodów jest jeszcze kilka. O nich poniżej. 

Po pierwsze:

Dawno nie mieliśmy okazji wypoczywać nad polskim morzem w tak doskonałej lokalizacji.

Piszę to z pełnym przekonaniem. Alfa Klif znajduje się przy samym morzu – posiada własne prywatne zejście na plażę. Tutaj niespodzianka numer dwa – mimo szczytu sezonu (sierpień) obyło się bez tłoku na plaży, naszym towarzystwem było zaledwie kilka rodzin – także zamieszkujących obiekt. Każdy, kto choć raz wybierał się na plażę z foremkami, kółkiem dmuchanym, parawanem, kocem, piłką i innymi dziecięcymi gadżetami wie, że odległość do plaży ma kluczowe znaczenie dla samopoczucia całej rodziny.

Gąski są świetnym miejscem na wypoczynek, ponieważ miejscowość jest niewielka, ale znajdziecie tutaj wszystko, czego potrzeba podczas urlopu z dziećmi: lody, gofry, kilka sklepów. Naprzeciw Alfa Klif znajduje się market, w którym zrobicie zakupy. 

Cudowną perspektywą było oglądanie zachodów słońca bez tłumów, ścisku z pięknego tarasu widokowego lub z samej plaży – i świadomość, że nie musimy się spieszyć, wystarczyło wyjść bowiem kilka minut wcześniej. 

Po drugie: 

Obiekt jest naprawdę mocno rozbudowany i dysponuje niemal wszystkim, czego potrzebujecie. Jest namiot eventowy, w którym odbywają się kilka razy w tygodniu animacje dla najmłodszych, znajdziecie tam także stół do piłkarzyków i ping ponga. Jest boisko do piłki siatkowej, jest bar, gdzie możecie zamówić drinka czy kawę. Jest także automat z gorącymi napojami, jeśli ktoś ma ograniczony budżet – tutaj napije się kawy czy czekolady za kilka złotych. Kilka razy w tygodniu macie także okazję wziąć udział w wieczorkach tanecznych – także w barze Alfa Klif. Jeśli zapomnicie leżaków, parawanów, sprzętu plażowego – wypożyczycie go na miejscu za dodatkową opłatą.

Po trzecie:

Zwracam zawsze uwagę na zagospodarowanie i otoczenie terenu. Pięknie kwitnące hortensje czy hibiskusy, zadbany trawnik, przycięte równo krzewy, pnącza przy każdym tarasie, kwiaty sprawiają, że kawa wypijana na zewnątrz czy zwykłe przejście do plaży upływa w jeszcze przyjemniejszych okolicznościach. Jest cicho, zielono i naprawdę spokojnie. A przecież tego właśnie szukamy na urlopie. 

Po czwarte: 

Miejsce jest przyjazne zwierzętom. Zarówno na campingu, pod namiotem, jak i w domkach – możecie spędzać czas wraz ze swoimi pupilami. Na całym terenie znajduje się mnóstwo zieleni, ścieżek do spacerowania, Wasze pieski z całą pewnością w pełni wypocznie razem z Wami. 

Po piąte wreszcie: 

Jest co robić przed i po plażowaniu i nie będzie nas to kosztowało fortuny. Możecie wybrać się na latarnię morską, która znajduje się rzut beretem od obiektu. Dla moich córek to nie pierwszyzna, jednak niezmiennie zachwyt wzbudza w nich widok roztaczający się z góry na morze i okolicę. Dla spacerowiczów mamy propozycję na przedpołudniowy lub popołudniowy spacer plażą w stronę Ustroni Morskich. Nie jest to tylko zwykłe przejście się między parawanami. Idąc w stronę Pleśnej, czyli w lewo od zejścia na plaży, traficie na piękne dziewicze plaże, opustoszałe, sprawiające wrażenie wręcz dzikich. Tutaj dopiero poczujecie błogi spokój. To, co dla nas i myślę, że wielu z Was także niezwykle istotne to trasy rowerowe. Wyjeżdżając z Alfa Klif już za moment wjeżdżacie na trasę prowadzącą do Kołobrzegu. Dla wytrwałych, bo liczy sobie dwadzieścia kilometrów w jedną stronę. Dla tych, którzy jak my – mają na pokładzie przynajmniej jednego marudę – proponujemy przejazd do Ustroni Morskich (10 km w jedną stronę) lub Sianożętów (11km), co nam się udało. Jeśli wybierzecie się w przeciwnym kierunku: możecie skorzystać ze ścieżki wiodącej do Sarbinowa (6 km) czy troszeczkę dalej do Mielna. Rowery dla dorosłych wypożyczycie w Alfa Klif, dla dzieci w wypożyczalniach w mieście – my rekomendujemy tę przy latarni morskiej – wybór sprzętu jest spory, a ceny konkurencyjne. 

I jeszcze jeden aspekt ważny dla każdego rodzica. Duża ilość dzieci w obiekcie. Powiecie – ale odkrywcze. Tłumaczę więc: życie towarzyskie dzieci w Alfa Klif toczy się wokół placu zabaw i boiska. Po zakończonych animacjach zacieśniane są tam relacje najmłodszych i nieco starszych, pojawiają się nowe zabawy i słuchać stamtąd nieprzerwanie śmiech. Obiekt jest ogrodzony, co w przypadku starszaków jak moje córki wystarczało mi do spokojnego wypijania kawy na tarasie, podczas gdy one oddawały się harcom z kolegami i koleżankami, w przypadku rodziców malucha – obok boiska i placu zabaw możecie zająć miejsce przy stolikach, na ławeczkach i przyglądać się z odpowiedniej odległości swoim pociechom. Życie dzieci toczy się tutaj własnym rytmem i zapewniam Was – jako ta, która była w naprawdę wielu miejscach – że nie zaznacie tego w żadnym, nawet pięciogwiazdkowym hotelu.

Czy Alfa Klif jest dla wszystkich? Ze względu na różnorodność – z całą pewnością tak. 

Czy Alfa Klif jest na każdą kieszeń? Proponując rozmaite opcje i ceny: sądzę, że tak. 

Przejrzyjcie fotorelację z naszego pobytu i sami odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy Alfa Klif jest miejscem na wypoczynek dla mnie?