Początek 4 miesiąca i tym samym koniec 1 trymestru przywitałam z pewnego rodzaju ulgą i nadzieją, że teraz wszystko będzie dobrze – zarówno z dzieciakami jak i może również ze mną (w głowie kołatała myśl: „Zaraz skończy się ta męczarnia z mdłościami”).
Mój lekarz prowadzący zlecił mi badanie prenatalne, które robiłam pierwszego dnia drugiego trymestru w szpitalu, w którym zamierzałam rodzić. Poprawa samopoczucia nie nastąpiła w sposób magiczny jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale z dnia na dzień było coraz lepiej (czyt.: mdłości miałam tylko rano po przebudzeniu, a nie cały boży dzień). Widoczna poprawa nastąpiła w okolicy 16 tygodnia ciąży, czyli tak naprawdę w końcówce 4 miesiąca. Lepiej późno niż wcale…
Pod koniec 4 miesiąca zaczęła też powracać siła i energia do życia.
Wreszcie nie byłam cały czas zmęczona, a koncentracja i zdolności intelektualne powoli zaczęły wracać na swoje miejsce. W tym okresie moje paznokcie i włosy bardzo szybko rosły, włosy dodatkowo gęstniały – to dosyć ciekawa zagrywka natury skoro to co teraz urośnie zaraz po porodzie zacznie wypadać… Taka sytuacja.
Pojawiają się też nowe dolegliwości – a jakże, przecież wspomniałam już, że pod względem dolegliwości ciążowych moja ciąża była wręcz książkowa: miałam je WSZYSTKIE. A z nowości:
1. Krwawienia z nosa
Spore zaskoczenie. Właściwie nie pamiętam by kiedykolwiek przed ciążą lała mi się krew z nosa. Teraz podczas porannych zawiśnięć nad muszlą klozetową, krew lała się ze mnie prawie jak w filmach Tarantino. I znów głównymi winowajcami takiego stanu rzeczy są podwyższone hormony w ciąży (estrogen i progesteron).
2. Krwawienia z dziąseł
Sytuacja dosyć podobna jak w przypadku nosa. Winowajców już znamy. Ale znów za wiele im nie podskoczymy. Mnie na szczęście samoistnie dziąsła nie krwawiły, zdarzało się to tylko po myciu zębów. Ale już podczas czyszczenia zębów nicią dentystyczną wyglądałam jak Hannibal Lecter podczas swojej najsmaczniejszej przekąski. Ważne by w okresie ciąży odbyć przynajmniej jedną kontrolną wizytę u dentysty i poddać się zabiegowi usuwania kamienia nazębnego.
3. Duszność i trudniejsze oddychanie, częstsza zadyszka
Oczywiście znów te nieszczęsne hormony plus powiększająca się macica uciskająca na przeponę, która z kolei uciska na płuca – i zadyszka gotowa. Zdarzało mi się, że po wykonaniu najprostszej czynności (jaką jest np. energiczne wejście do sklepu – przy czym „energiczne” w rozumieniu ciężarnej, to jest po prostu „normalne wejście do sklepu”), ja musiałam usiąść, ewentualnie pochylić się jak dyszący maratończyk, który właśnie dobiegł do mety po przebyciu 40 km. W takich momentach moja empatia dla starszych osób wzrastała o 1000%.
4. Bolące kości (a szczególnie kość ogonowa)
Jazda samochodem stała się – najdelikatniej rzecz ujmując – nieprzyjemna. Najtrudniej jest się ruszyć z takiej zastanej pozycji. Sposobów na to oprócz ruchu/pływania raczej jest niewiele.
5. Niedokrwistość
Przypadłość, która często się zdarza w ciążach mnogich. Oprócz lub zamiast zażywania suplementów, należy zwrócić uwagę na swoją dietę i rozszerzyć ją o żelazo znajdujące się m.in. w:
– wołowinie
– wątróbce cielęcej lub wołowej (nie można przesadzać z ilością ze względu na zawartą w niej witaminę A, natomiast jest to źródło najwyższych dawek żelaza)
– szpinaku, jarmużu
– mięsie indyka/kaczki (szczególnie w podudziach)
– krewetkach
– pestkach dyni
– suszonych owocach
Ważne jest również to, że żelazo najlepiej przyswaja się, gdy jest podawane razem z witaminą C, dlatego warto jest po posiłkach wypić szklankę świeżo wyciśniętego soku z cytrusów lub lemoniadę z cytryną i limonką.
O czym należy pamiętać w 4 miesiącu ciąży?
O tym samym o czym trzeba pamiętać w poprzednich miesiącach. W 4 miesiącu rosnący brzuszek i biust zaczyna być coraz bardziej widoczny, a tym samym skóra robi się coraz bardziej podatna na wszelkiego rodzaju niedoskonałości. Jeśli do tej pory nie stosowałaś żadnej ochrony przed rozstępami – to zacznij. Zazwyczaj wystarczy smarowanie skóry rano i wieczorem oliwką dla dzieci.
Drugi trymestr jest zdecydowanie najprzyjemniejszym etapem w całej ciąży. Korzystaj i ciesz się z tego czasu! To mówiłam ja. I nie żartowałam.
Podobne artykuły:
PIĄTY MIESIĄC CIĄŻY BLIŹNIACZEJ – POŁOWA CIĄŻY ZA NAMI
FAKTY I MITY NA TEMAT PORODU
TEST NA OJCOSTWO W CIĄŻY BLIŹNIACZEJ
- Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł – udostępnij go dalej.
- Na fan page’u na facebook’u dzieje się dużo więcej i z dużą dawką humoru. Wpadnij do nas!
- Zapraszamy również do zapisania się na nasz newsletter.
- Chcesz porozmawiać z innymi rodzicami bliźniaków i wieloraczków? Zapraszamy na forum!
- Jeśli chcesz podzielić się swoją historią, opinią, doświadczeniem na łamach portalu, napisz do nas: kontakt@multirodzice.pl
- W jakiejkolwiek innej sprawie – pisz również! Jesteśmy tu po to by porozmawiać, czasami ponarzekać, ale najczęściej się wspólnie pośmiać.
- Będzie nam miło, jeśli dasz znać znajomym o multiRodzicach. Sharing is caring! 🙂
GIPHY App Key not set. Please check settings