Jesień i zima to taki czas, w którym rodzic korzysta z odkurzacza częściej niż zwykle. I nie chodzi tutaj o piętrzące się kłęby kurzu, którym z uśmiechem mówimy „dzień dobry”, tylko o kilkukrotne w ciągu dnia wysysanie mózgu dziecka (wraz z katarem) za pomocą rury od odkurzacza. Dziękuję niebiosom za ten wynalazek, doceniam prosty, a zarazem genialny mechanizm i kłaniam się w pas pomysłodawcom.
Pierwsze miesiące przedszkola za nami, a wraz z nimi nabieranie odporności. Była teleporada i prywatna wizyta u lekarza – „skrzela czyste, do przedszkola i na spacery może chodzić, taki czas przed Wami, musicie to przetrwać”. Faszerowanie lekami nie leży w mojej naturze, zatem jedyne na co mam wpływ to jedzenie i picie wody.
Mój syn chętnie je i próbuje potraw, których nie zna, zatem nie martwię się, że w przedszkolu jest głodny. Kiedy zdarzy mi się przyjechać po niego przed podwieczorkiem muszę poczekać lub wziąć dobroci na wynos, śniadanie jednak zawsze jemy wspólnie w domu, zatem to w przedszkolu traktujemy już jako drugie.
W okresie jesieni/zimy jestem przeświadczona, że po chłodnej nocy trzeba zjeść coś ciepłego i pożywnego, co da nam siły na długi, wietrzny dzień. Poniżej kilka propozycji:
- Kaszka manna na mleku/wodzie z owocami
- Płatki owsiane na mleku/wodzie z tartym jabłkiem i cynamonem
- Kasza gryczana lub jaglana na mleku z rodzynkami (gotuję dzień wcześniej)
- Tosty z miodem lub konfiturą od babci
- Jajecznica na maśle z cebulą (bez soli) lub z szynką
- Talerz owoców (kiedy w lodówce światło)
- Placki z banana i jogurtu smażone na patelni (ekspresowe)
Do śniadania pijemy wodę, a jeśli starszy zapragnie herbatę, to oczywiście ową podaję, odlewając trochę mojej dla charakterystycznego koloru i dopełniam szklankę wodą.
Bycie kaszlącym i pociągającym nosem przedszkolakiem jest niebywale uporczywe, ale skoro musimy to przetrwać, to zdrowe jedzenie wydaje się jedyną słuszną alternatywą dla lekarstw.
Wszystkie artykuły z serii „Rozszerzanie diety dziecka”:
____________________________________________________________________________________________
- Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł – udostępnij go dalej!
- Na fan page’u na facebooku dzieje się dużo więcej i z dużą dawką humoru. Wpadnij do nas!
- Chcesz porozmawiać z innymi rodzicami? Zapraszamy do zamkniętej grupy na facebooku!
- Jeśli chcesz podzielić się swoją historią, opinią, doświadczeniem na łamach portalu, napisz do nas: kontakt@multirodzice.pl
- Będzie nam miło, jeśli dasz znać znajomym o multiRodzicach. Sharing is caring!
Potwierdzam, że tościki z miodem to świetna opcja śniadaniowa. U mnie króluje minimum 2 razy w tygodniu!! 🙂